W środę, 25 kwietnia w Centrum Handlowym ARKADIA w Warszawie, po raz pierwszy polscy fani Reachera, mogli spotkać jego twórcę na żywo. Nie mogłem przegapić takiej okazji. Rano wsiadłem we Flixbusa i ruszyłem do Warszawy.
Z twórczością Lee Childa po raz pierwszy spotkałem się dokładnie 8 lutego 2016 roku. To właśnie wtedy ukazał się w kioskach Poziom śmierci – powieść otwierająca serię „Jack Reacher – Ponad prawem”. W ciągu roku przeczytałem wszystkie tomy i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Child – to mistrz sensacji i absolutny fenomen. Facet pisze książki od ponad dwudziestu lat i ma tylko jednego głównego bohatera, czytelnicy go uwielbiają i nie wyobrażają sobie końca serii. I nie dziwię im się, sam jestem zachwycony Reacherem, jako postacią, a Lee Child, to jeden z moich ulubionych zagranicznych autorów. Dlatego też chciałem zobaczyć go na żywo. Decyzja o wyjeździe zapadła już kilka miesięcy temu, kiedy wydawnictwo Albatros wrzuciło pierwsze info o wizycie Mistrza w Polsce i od razu wiedziałem, jaką książkę wezmę ze sobą do Warszawy. Z racji tego, że już wtedy pracowałem nad własnym zbiorem opowiadań kryminalnych, wybór był oczywisty – Adres nieznany.
Spotkanie było fantastyczne, a sam Autor okazał się skromnym i miłym facetem. Dla początkującego pisarza, to wielka wartość wysłuchać i uścisnąć dłoń jednego z czołowych „ojców chrzestnych” światowej literatury popularnej. Jestem szczęśliwy, że mogłem to zrobić.
To tyle, a teraz zapraszam do obejrzenia kilku ujęć z tego wyjątkowego popołudnia.
Komentarze
Prześlij komentarz