Książkowa sesja zdjęciowa

Miesiąc po premierze książki Martwi głosu nie mają, wreszcie znalazłem chwilę, ale i pomysł na zdjęcia do wpisu na blog Po Toruniu. Pierwotny plan był taki, żeby jechać na Podgórz do Fortu XI,  czyli tam, gdzie Martwi mają swój początek. Jednak na kilka godzin przed wyjazdem, przyszło objawienie – most kolejowy i schody na Kępie Bazarowej. Most, który przecież pojawia się na okładce zbioru opowiadań. A stalowe schody, to miejsce wprost idealne, aby zrobić tam scenę zbrodni. Jak pomyślałem, tak zrobiłem.

Trasa na „plan zdjęciowy” wiodła niemal przez całą Kępę Bazarową. Kępa Bazarowa to wyspa na Wiśle będąca rezerwatem przyrody. Piękna o każdej porze roku, tym bardziej teraz, gdy właściwie wszystkie liście opadły, odsłaniając malowniczo powyginane gałęzie. Toruńska wyspa, jest miejscem zjawiskowym, do którego zawsze chętnie wracam.

W tej wyprawie, towarzyszył mi mój tata, z którym mamy tradycję łażenia po Toruniu. Ta tradycja sięga lat mojego dzieciństwa i wciąż jest kontynuowana. Tym razem tata wcielił się również w mojego osobistego fotografa. Wszystkie zdjęcia wyszły zadowalająco, a Martwi głosu nie mają wreszcie dołączyli do księgozbioru bloga Po Toruniu.

Komentarze